poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Yesterday

   Z  okazji prima aprilis, że niby po śniegu chodzę tak ubrana :). Wszystkie rzeczy które mam na sobie, (oprócz koszuli ) niedawno się tu pojawiły. Dzisiaj w wersji już gotowej.
   Jesienne bordo na tą pogodę jak najbardziej, pastele póki co leżą na dnie szafy i czekają na cieplejsze dni.














kurteczka- h&m
koszula- sh
spodnie- vero moda 
buty- stradivarius 




12 komentarzy:

  1. jaka jesteś urocza w tej grzywce! musze na żywo cie zobaczyc, Słoneczko!
    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. wreszcie mile slowa, po wszystkich negatywnych komentarzach dotyczacych mojej fryzury :D :**

    OdpowiedzUsuń
  3. wiesz,ze ja zawsze bylam za grzywka! :)
    A.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super look, świoetna koszula i marynarka, kolorki idealnie zgrane!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny zestaw, urocza kurteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. omm *.* piękna jest ta koszula ! ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. ta różyczkowa kurteczka jest przeurocza<3
    mam nadzieję,że przywołasz nią wiosnę..

    pozdrawiam
    persona non grata

    http://personanongrata-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. koszula świetna, w jakim mieście buszujesz po sh? bo świetne łupy:D

    OdpowiedzUsuń
  9. różnie to bywa, jak widzę gdzieś sh i mam czas to bez namysłu wchodzę. koszula akurat z kościana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dawno kupiłaś ta kurteczkę? bo szukam takiej samej a nigdzie nie mogę znaleźć...

    OdpowiedzUsuń
  11. kupiłam ją około miesiąc temu w h&m, ale podejrzewam, że była to jakaś stara kolekcja bo były chyba dwa rozmiary i cena na maxa obniżona :) Poszukaj może na vinted.pl albo na szafa.pl, może akurat ktoś wystawił :)

    OdpowiedzUsuń