Shoes

  Gdyby ktoś kazał mi wybrać jedną parę butów, w której miałabym chodzić do końca życia byłyby to pewnie trampki. Czarne, pasujące do wszystkiego, takie które nigdy się nie zniszczą.
  Całe szczęście nikt nie każe mi podejmować tak trudnych życiowych decyzji(:D ) i mogę chodzić w czym mi się podoba. A bardzo często chodzę właśnie w trampkach, które są wygodne i idealne na wiosnę.

Ostatnio znalazłam dłuuugo wyszukiwane panterkowe trampki na czarnej podeszwie, białe klasycznie trampki, które co prawda są mojej siostry ( ale co jej to i moje :) ) i bardzo dziewczęce balerinki.

Paski

   Dziwny motyw z tymi paskami. Niby były od zawsze, ale nagle wszyscy zaczęli w nich chodzić. Legginsy, torba, koszula wszystko w biało-czarne paski.
 Dla tych oryginalniejszych paski kolorowe lub zamiast pionowych poziome . Ja jestem ta mniej oryginalna- żakiet w biało-czarne paski, a  w dodatku pionowe!

Casual

    Jeansy, t-shirt, trampki, czyli najzwyklej jak się da.
    Żeby nie było za nudno trampki w kolorze żółtym, t-shirt  z nadrukiem i cętkowana chusta :)

Leather skirt

   Przykre, że zamiast wskoczyć w wiosenne kolory wyciągam z szafy rzeczy w najciemniejszych kolorach, jakie posiadam. Spódniczka była nietknięta przez kilka miesięcy i nagle przypomniało mi się o niej w dzień,  kiedy termometr pokazuje +19 stopni. Dziewczyny są dziwne :D

Vinted- nowości

  Po długim czasie zebrało mi się na wystawienie kilku nowych rzeczy na moim profilu na stronie vinted.pl.
To niektóre z nich : 

Po prawej stronie bloga jest kolorowa ikonka, która od razu przekierowywuje na mój profil na stronie vinted.pl :)

Last month

   Chociaż mamy dziś już dziewiąty dzień kwietnia, dodaję zdjęcia z poprzedniego, bardzo zimowego miesiąca, który przeleciał mi w mgnieniu oka. Może to i lepiej, bo nawet nie zdążyłam ponarzekać na pogodę.
   A no właśnie, ja się pytam, gdzie jest słonko?!

Yesterday

   Z  okazji prima aprilis, że niby po śniegu chodzę tak ubrana :). Wszystkie rzeczy które mam na sobie, (oprócz koszuli ) niedawno się tu pojawiły. Dzisiaj w wersji już gotowej.
   Jesienne bordo na tą pogodę jak najbardziej, pastele póki co leżą na dnie szafy i czekają na cieplejsze dni.

kurteczka- h&m

koszula- sh

spodnie- vero moda 

buty- stradivarius