Hello fringe !

         Salon fryzjerski omijam szerokim łukiem, a wizyty u specjalisty od włosów boję się bardziej, niż wizyty u dentysty. Całe szczęście po pół roku obietnic, wybrałam się wreszcie do fryzjera i o dziwo wyszłam zadowolona :)

   + kilka zdjęć dla uwiecznienia tego historycznego momentu :D 

New in

   Zdecydowanie za zimno na zdjęcia na dworze, więc po 2 tygodniach dodaje kilka zdjęć moich nowych nabytków, które zgarnęłam na fajnych wyprzedażach :

Wszystkie pierdołki ( oprócz łancucha) są ze sklepu claire's, gdzie trafiłyśmy z Monika na fajna promocję ( 5 jakichkolwiek rzeczy ze sklepu za 40 zł. Nasze zakupy bez promocji kosztowałyby ponad 120 zł, a zapłaciłyśmy za nie 40 :) To się nazywa być ekonomicznym :D 

neonowa kokarda, złoty naszyjnik, kapelusz, paznokcie, rajstopy - claire's

żakiet, łańcuch, kurteczka - h&m

 I kolejna promocja , tym razem w vero modzie, jedna para spodni = 25 zł  :)


I na zakończenie, pozdrowienia dla moich najwierniejszych czytelniczek, które domagają się nowych wpisów, jednocześnie je krytykując :D :*

Pastels

   Dziś w tonacji delikatnie pastelowej, połączenie dwóch jasnych kolorów ( jak dla mnie) zawsze pasuje. Bluzka stworzona przez moją siostrę jest na sprzedaż, a szkoda bo jest naprawdę super. Delikatna i dziewczęca, całkowicie w moim stylu :).
   + moja propozycja zestawienia koszuli :

koszula - DIY link : http://szafa.pl/c14067252-koszula-mgielka-asymetryczna-diy.html
spodnie - h&m
balerinki - house