środa, 23 stycznia 2013
Karpacz
Dziś z innej beczki, mix telefonowych zdjęć, zrobionych podczas 2-dniowego wyjazdu na narty. Jednak nie nadajemy się na wyjazdy przy -15 stopni na dworze. brrr nadal czuję zmarznięte dłonie:)
piątek, 18 stycznia 2013
Red coat
Ten płaszcz może i nie jest szczytem ponadczasowości, ale ma w sobie coś klasycznego, co urzekło mnie razem z czerwienią. Wiadomo, że potrzebne są tutaj raczej dodatki w stonowanych kolorach, wykluczamy różowo-zielono-niebieski szalik i czapkę :).
Noszę głównie płaszcze, dlatego muszę zawsze ubierać się na cebulkę, wymyślać ile swetrów tym razem na siebie włożę. Ale pierwsza zasada żelaznej kobiecej logiki mówi, że najpierw patrzymy na to, co nam się podoba, a później dopiero na funkcjonalność. :D
płaszcz-mango
kożuch-mohito
torebka-stradivarius
wtorek, 15 stycznia 2013
Futrzana czapa
I stało się, zimowa aura wreszcie powróciła i mam nadzieję, że tym razem zagości na dobre. Chociaż ja nie jestem za dobrze przygotowana na duże mrozy to moja siostra wręcz przeciwnie. W swojej szafie ma dużo ciepłych ciuchów (które później podkradam:) ) Jednym ciekawym elementem szafy mojej siostry jest ta duża i bardzo ciepła czapka, którą polecam każdemu zmarzluchowi :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)