piątek, 28 grudnia 2012

Gifts

Prezenty są zawsze miłymi gestami, nie ważne czy wydajemy na nie mało czy też dużo pieniędzy. Osobiście uważam, że cała otoczka prezentów ( okoliczności przy których je wręczamy, opakowanie) są tak samo ważne, jak ich zawartość.Podarunki  nie są wyłącznie samymi gadżetami, ale także pokazują na ile znamy obdarowywaną osobę i co poprzez prezent chcemy im powiedzieć. Mi większą radość sprawia robienie prezentów, niż dostawanie ich. Na samą myśl kupowania podarunków cieszę się , nie mówiąc już o pakowaniu:). W tym roku miałam oczywiście kilka podejść do świątecznych zakupów i o to niektóre rzeczy, które podarowałam moim bliskim :


Chłopak dostał ode mnie koszulkę termoaktywną, która mam nadzieje przyda mu się podczas wyjazdu na narty czy też mroźniejszych dni. Moja mama, jako miłośniczka wszystkich wazonów, kwiatów i ozdób dostała wazon i drzewko Bonsai z czego się strasznie ucieszyła. Z tatą było gorzej, więc w efekcie końcowym dostał koszulę. Natomiast siostrze podarowałam biżuterię +kosmetyki, a babci książkę. Co do nietrafionych prezentów też mam taki na mojej liście w tym roku. Mianowicie kuzynce sprezentowałam książkę o Amy Winehouse, którą już czytała. Przypuszczałam taką ewentualność więc książkę zapakowałam jej z paragonem, a pocieszyłam się tym, że trafiłam w jej gust a  to, że już ją czytała to nie moja wina:D 

A od gwiazdorka dostałam: 










czwartek, 27 grudnia 2012

I już po ...

Z żywą choinką bez nadmiernego obiadania się, przy ulubionych filmach i  w gronie rodzinnym. Nie mamy 12 dań, co najwyżej 5 tych, które wszyscy lubią. W barszczu zamiast uszek są grzanki, a  zamiast kompotu cola. Tak tradycyjnie, ale po naszemu i to lubię najbardziej. Szkoda, że Święta trwają tak krótko. 




poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wesołych Świąt!



Wykorzystuje wolną chwilę przed kolacją świąteczną, żebym mogła złożyć Wam życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności i żeby każdy z was mógł spędzić te Święta tak, jak sobie zamarzy :) 


wtorek, 18 grudnia 2012

Świąteczne łóżko

Za tydzień święta i choć choinka w moim domu pojawia się tradycyjnie w Wigilię, już przystroiłam moje łóżko. Tak mi się spodobało, że chyba zostawię lampki na cały rok :) 




i moje ukochane kapcie :

+ poduszka hello kitty <3


 

czwartek, 6 grudnia 2012

Pani Renifer



Udzielił mi się mikołajkowy nastrój- w radiu świąteczne piosenki, za oknem śnieg i ulubione słodycze od mamy na mikołaja^^.  19 lat i nadal ta sama radość z nadchodzących świąt, co 10 lat temu. Ciekawe czy kiedyś mi przejdzie, oby nie :)



środa, 5 grudnia 2012

Trzy książki na zimny wieczór


Kiedy na dworze jest zimno i nie mam ochoty nigdzie wychodzić wieczorem, a mam wolny czas najczęściej oglądam ulubione seriale :D Jednak coraz częściej sięgam po różne książki. Oto 3, które moim zdaniem warte są poświęcenia czasu :



1. "Stalin Dwór Czerwonego Cara " -Simon Sebag Montefiore 

Napisano wiele książek o Stalinie, o jego polityce, czy życiu prywatnym. Ta książka różni się jednak od innych tym, że autor stosunkowo mało uwagi poświęcił na politykę dyktatora,  a skupił się na jego najbliższym otoczeniu i na jego portrecie psychologicznym. Książka naprawdę warta poświęconego czasu zwłaszcza dla osób, które interesują się historią.


2. " Marianna i Róże" - Janina Fedorowicz, Joanna Konopińska 

Ta książka to rodzaj pamiętnika napisanego na podstawie archiwum dwóch rodzin na przełomie XIX i XX wieku. Opisane w niej są dzieje ziemiańskiej rodziny, tradycje, zwyczaje, spisane przez tytułową Mariannę. Książka opowiada o życiu szlachcianki Marianny Jasieckiej, jej męża Michała i całej jej rodziny. 

3. "Mała Czarna Księga Stylu" - Nina Garcia 

  Książka jest prezentem od mojej kochanej Magdy, dziekuję jeszcze raz :*
 Nina Garcia doskonale znana jako surowa i nieomylna wyrocznia w programie telewizyjnym "Project Runaway"  spisała wszystkie swoje przemyślenia na temat mody. Umieściła też ciekawe, cytaty znanych ludzi mody. Jak dla mnie książka nie jest dla jednorazowego przeczytania. Zawarte w niej przemyślenia i fakty są na tyle ponadczasowe, że nawet za 50 lat będą modne. 


I moje ulubione cytaty: